Myślę, że Gracjan Roztocki to było już trochę za dużo, jak na tolerancyjne możliwości Nicka. Po obejrzeniu poruszającego mnie od zawsze przeboju Internet zapytał, czy polski przemysł muzyczny produkuje jakieś NORMALNE przeboje, czy ja po prostu jestem fanką mrocznej gałęzi, reprezentowanej przez pana-prawie-bez-majtek, chłopaków ze żwirowiska i radośnie pląsającą panią w legginsach. *** Szukamy domu. To znaczy Nick szuka. Przegląda ogłoszenia, oglada prospekty,...
Obecność drugiego dziecka w mieszkaniu wywołuje we mnie ataki paniki, duszności i niechęci. Uwielbiam to dziecko całym moim ciotczanym sercem. Tyle, że ono jest WSZĘDZIE. W tym samym czasie wyjada kotom karmę z misek (Royal Kanin psia jego mać, przynajmniej wartościowe), degustuje smaki świeczek-podgrzewaczy (wszystkie sześć, a jak, zawsze może się okazać że któraś z nich znacząco odbiega smakiem od parafinowej sąsiadki) i...