­
prywata

O piernikach.

środa, października 01, 2008
Przyszły wreszcie książki!!! Po dwóch latach mieszkania tutaj odkryłam, że jedna z polskich księgarń wysyłkowych wysyła za granicę. To się nazywa refleks. Liczą sobie za tę przyjemność wystarczająco, ale książki po polsku...ech...! Paczka szła nieprzyzwoicie długo, bo oczywiście norwescy celnicy musieli ją dokładnie przebadać, przekartkować każdy egzemplarz i sprawdzić, czy pomiędzy wersami nie ukryłam tajnego szyfru mającego na celu obalenie rządu norweskiego, morderstwo...

Read More...