Nasza Klasa w całej swej przepastności pozwoliła mi uzyskać dostęp do niezmiernie interesującej mnie grupy społecznej, a mianowicie do moich BYŁYCH. Z nadzieją wpisuje kolejne nazwiska i klikam w fotki, żeby odkryć, że żaden z nich nie rozpacza, że opuściła go tak wspaniała, zabawna, inteligentna, piękna, szalona, napalona i ogólnie wypasiona kobieta, jak ja. Co gorsze - większość z nich ułożyła sobie życie,...
W spełnianiu marzeń najgorsza jest pustka, jaka pozostaje, gdy odkrywam, że nie mam już o czy marzyć. Może to właśnie jest najpiękniejsze w marzeniach - że jest o czym myśleć, w co wierzyć, mieć nadzieję...? Ta chwila, gdy spełnia się coś, czego pragnęłam od dawna a jeszcze nie mam nowego pragnienia - jest najzimniejszą, najbardziej obcą chwilą i zabiera całą radość spełnionego marzenia....