- Kochanie, zajedźmy jeszcze do Centrum. – mówię, owijając się ciaśniej szalikiem.- Po co? – pyta podejrzliwie luby.- Nooo, muszę kupić jedną rzecz.- Właściwie to trzeba kupić chleb. – mówi mój Praktyczny i Pamiętający o Wszystkim Towarzysz Życia.- No, to jeszcze lepiej, rozdzielimy się. Ty pójdziesz po chleb a ja pójdę kupić to, co mam kupić – przedstawiam enigmatycznie mój plan.- ...
Razem z Lubym dotarliśmy do etapu, w którym nasza wzajemna lista zalet zaczyna niebezpiecznie kurczyć się w stosunku do wzajemnej listy wad. Tym samym ze smutkiem ogłaszam, że nasz związek po prawie wspólnym roku wchodzi na zupełnie nowy etap. Etap miłości DOJRZAŁEJ. Motyle w brzuchu zostały przetrawione i wydalone, nie pamiętam nawet czy aby na pewno się tam gnieździły? Pojawiają się w naszych...
CB radio jest fajne. Wśród rzeczy przydatnych na trasie to jest taka jedna fajna rzecz, jakby wejść z butami w sam środek męskiego świata i męskiego umysłu. Kobieta na CB to rzadkość i egzotyka. Faceci zwracają się do siebie per „mobile” albo pieszczotliwiej "mobilki"... Raz dzięki radiu udało nam się wydostać z wielkiego korka w Gdańsku. Przyznam, że po 8 godzinach spędzonych w...