­
prywata

Mrs Mia Wallace

środa, marca 30, 2011
-     Kochanie, zajedźmy jeszcze do Centrum. – mówię, owijając się ciaśniej szalikiem.-          Po co? – pyta podejrzliwie luby.-          Nooo, muszę kupić jedną rzecz.-          Właściwie to trzeba kupić chleb. – mówi mój Praktyczny i Pamiętający o Wszystkim Towarzysz Życia.-          No, to jeszcze lepiej, rozdzielimy się. Ty pójdziesz po chleb a ja pójdę kupić to, co mam kupić – przedstawiam enigmatycznie mój plan.-         ...

Read More...

błyskotki

Zdechłe motyle.

środa, marca 23, 2011
Razem z Lubym dotarliśmy do etapu, w którym nasza wzajemna lista zalet zaczyna niebezpiecznie kurczyć się w stosunku do wzajemnej listy wad. Tym samym ze smutkiem ogłaszam, że nasz związek po prawie wspólnym roku wchodzi na zupełnie nowy etap. Etap miłości DOJRZAŁEJ. Motyle w brzuchu zostały przetrawione i wydalone, nie pamiętam nawet czy aby na pewno się tam gnieździły? Pojawiają się w naszych...

Read More...

China Glaze

Hey, Sailor!

środa, marca 09, 2011
CB radio jest fajne. Wśród rzeczy przydatnych na trasie to jest taka jedna fajna rzecz, jakby wejść z butami w sam środek męskiego świata i męskiego umysłu. Kobieta na CB to rzadkość i egzotyka. Faceci zwracają się do siebie per „mobile” albo pieszczotliwiej "mobilki"...  Raz dzięki radiu udało nam się wydostać z wielkiego korka w Gdańsku. Przyznam, że po 8 godzinach spędzonych w...

Read More...