Nic nie przekonało mnie do zmiany obywatelstwa bardziej niż wizyta w kolebce polskości, miejscu, ktore powinno służyć radą i pomocą nam, emigrantom. Powinno wołać już z daleka: wracajcie do Polski, zobaczcie, jacy jesteśmy super! Mili, wyrozumiali, pomocni! Jak wspaniale jest być traktowanym jak równy przez swoich współobywateli! Konsulat Rzeczpospolitej Polskiej w Oslo. Mam podejrzenia, że na terenie calej Polski został przeprowadzony casting. W...
Porównuję do Młodego, ale nijak nie podobne te moje dzieciaki do siebie. To znaczy charakterem. Bo wizualnie (podobne całkiem do nikogo) zaskakująco, tak. Przyzwyczajona do wrodzonej powagi i markotności Młodego z czasów niemowlęcych, spodziewałam się czegoś podobnego. Tymczasem Lolek budzi się ze śmiechem na ustach i radośnie gaworzy w swoim łóżeczku, aż któreś z nas (Nick) się nie zwlecze, żeby zająć się rozgadanym...