Woo Hoo Time To Read
wtorek, listopada 29, 2011
Wygrałam w
rozdaniu u Dziewczyny bez matury! Chwalę się, bo jest czym! Tutaj znajdziecie
zasady oraz nagrodę, jaka do mnie przyleci KLIK. Przy okazji zapraszam na bloga
Dziewczyny – ilość idzie w parze z jakością.
Książka, która
przyleci do mnie od Dziewczyny będzie jedną z ostatnich, jakie w najbliższym
czasie przeczytam w papierowej wersji. Z okazji zbliżających się wielkimi
krokami okrągłych osiemnastych urodzin zafundowałam sobie takie cacuszko:
Dla niewtajemniczonych: jest to czytnik e-książek, z 6calowym wyświetlaczem :)
Teraz więc
przebieram moimi niecierpliwymi stópkami w rozmiarze 36 i czekam. Jestem totalnie
uzależniona od słowa pisanego, najlepiej w języku polskim. Rozpoczynanie nowej
książki to dla mnie rytuał z ulubioną zakładką w sowy (z wywołującą na mojej
twarzy uśmiech sentencją „Woo Hoo Time To Read!”), wąchaniem kartek,
powstrzymywaniem się od przeczytania ostatniego zdania na ostatniej stronie,
herbatą porzeczkową, poduszką pod plecami i ciemnobrązowym kocem ze sztucznego
misia. Po zakończeniu lektury mam zasadę, że tego samego dnia nie rozpoczynam
już niczego nowego. Książka musi mieć czas, żeby ułożyć się w mojej głowie,
zapisać na twardzielu i wpasować w zwoje mózgowe. Czasami starczy jeden
wieczór, czasami zajmuje to kilka dni. Jednak głód liter jest tak wielki, że
najbezpieczniej czuję się mając pod ręką kolejną pozycję, po którą wystarczy
wyciągnąć rękę, gdy nadejdzie jej czas.
W czytniku nie
będę mogła wąchać kartek ani używać zakładki w sowy. Jednak cieszy mnie dostęp do
książek, księgarni sprzedających e-książki i publikacji, które nie są już
wznawiane. Cieszy mnie to, że mieszkając za granicą nie zostanę odcięta od
rodzimej literatury. Koc, herbata porzeczkowa i rude bydle na kolanach zostają
jak były. Poużywam trochę moje cacuszko i zdam Wam relację, czy warto.
A dla lubiących
czytać polecam niesamowite miejsce, dzięki któremu trafiłam na wiele
wspaniałych książek. Oceniajcie przeczytane książki, algorytm działa bez
zarzutu i trafia w gusta, a strona jest niekomercyjna i rzetelna.
KLIK |
2 komentarze
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, będę tu zaglądać częściej :))
Gratuluję wygranej i nowego gadżetu :))
OdpowiedzUsuń