­
czytelnia

Hey! Reading is cool.

piątek, września 28, 2012
Mad As A Hatter zaprosiła mnie do zabawy, w której po cichu chciałam wziąć udział od kiedy tylko TAG pojawił się w blogosferze. Wreszcie! Dziękuję bardzo, to chyba pierwszy TAG w którym z ogrooomną przyjemnością biorę udział. Jestem książkowym narkomanem i nałogowym booksnifferem. Brak zapasu do przeczytania wywołuje u mnie niepokój równy z brakiem planów na wakacyjny wyjazd, które przecież MUSZĄ być określone...

Read More...

prywata

Depresyjny bełkot

środa, września 26, 2012
Jestem słowami. Słowa płyną ze mnie strumieniem kiedy milczę. Wysypują się z kieszeni, z otwartej torebki, idę po dywanie z liter. I milczę. Nawet dobra książka nie jest w stanie mnie obudzić. Odkładam z rezygnacją i zabieram się (o zgrozo!) za krawieckie przeróbki firan. W towarzystwie wina, bowiem na trzeźwo przeróbek krawieckich nie zniesę. Jestem z tych, co wiozą płaszcz z odprutymi guzikami...

Read More...

Norwegia

Lodowiec

wtorek, września 18, 2012
Kiedy wybieraliśmy się pod lodowiec, zapowiadano słoneczny dzień. Z wypiekami na twarzach śledziliśmy internetowy serwis pogodowy i radośnie przebieraliśmy nogami, mrucząc z zadowoleniem pod nosem "Ale nam się udało". Sobotni poranek powitał nas mżawką i szarugą... Do tej wyprawy mam jakiś taki sentyment. Z ukłuciem w sercu oglądam zdjęcia, słyszę gdzieś echo naszego śmiechu i grzeję się wspomnieniami kiełbasek grilowanych pod wiszącą skałą....

Read More...

prywata

Myśl na dziś

piątek, września 14, 2012
Bilans z wczoraj Wypalone papierosy: 10? (to się nazywa dobry start w nałóg) Ilość posiłków: 1 (bardzo źle) Kieliszki wina: 0 (doskonale, tak trzymać) Ilość minut poświęconych na użalanie się nad sobą: 0 (doskonale!)  Obgryzione paznokcie: 0 „Złe rzeczy są jak fale. Zawsze będą się nam przytrafiać i nikt nic na to nie poradzi. To część życia, tak samo jak fale są częścią...

Read More...

prywata

***

środa, września 12, 2012
Powinnam chyba zacząć jak Bridget Jones. Wypalone papierosy: 2 (tak, tak, po 5 latach wróciłam, moi przyjaciele...) Ilość posiłków: 5 (muszę pamiętać, żeby jeść) Kieliszki wina: 1 (doskonale, tak trzymać) Ilość minut poświęconych na użalanie się nad sobą: 0 (doskonale!)  Obgryzione paznokcie: 2 Nie wiem dlaczego wtedy postanowiliśmy do siebie wrócić. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Ja weszłam wiele...

Read More...

prywata

Myśl na dziś

czwartek, września 06, 2012
"Może niektórych kobiet nie da się oswoić. Może potrzebują biec na wolności, dopóki nie znajdą kogoś, tak dzikiego, aby biegł razem z nimi." źródło: Internet Czego Wam i sobie życzę. ...

Read More...