Lynnderella - Love Potion No 99
wtorek, marca 13, 2012
Dawno nie było posta lakierowego więc... oto i on! Kolejny lakierowy duet idealny.
To moja ostatnia Lynn i wątpię, że w najbliższym czasie uda mi się zdobyć kolejną błyskotkę do kolekcji. Nie potrafię opisać tego, co znajduje się w tej ZBYT MAŁEJ buteleczce, popatrzcie na fotki.
Wszystkie zdjęcia w świetle dziennym, jedna warstwa OPI DS Extravagance i dwie warstwy Lynnderella Love Potion No 99, bez topa.
8 komentarze
To powinno być karalne, takie kuszenie! :D
OdpowiedzUsuńWyjątkowo udany duet, ale - Twoje paznokcie mi się niezmiernie podobają w takiej długości :>
Dziękuje..one jakoś tak same, mam wrażenie że mi się kształt płytki zmienił... :-?
UsuńWow :) Pieknie!
OdpowiedzUsuńTak jest, cudny <3
OdpowiedzUsuńPokaż wreszcie jakieś swoje!
UsuńWiem, wiem, jakaś blokada mnie ogarnęła, pokażę :)
Usuńjest boooooskie :) Ta Lynn to jakiś cudo :)
OdpowiedzUsuńJakbyś paznokcie cekinami powyszywała ;)
OdpowiedzUsuń