Lodowiec

wtorek, września 18, 2012

Kiedy wybieraliśmy się pod lodowiec, zapowiadano słoneczny dzień. Z wypiekami na twarzach śledziliśmy internetowy serwis pogodowy i radośnie przebieraliśmy nogami, mrucząc z zadowoleniem pod nosem "Ale nam się udało".
Sobotni poranek powitał nas mżawką i szarugą...

Do tej wyprawy mam jakiś taki sentyment. Z ukłuciem w sercu oglądam zdjęcia, słyszę gdzieś echo naszego śmiechu i grzeję się wspomnieniami kiełbasek grilowanych pod wiszącą skałą.

Nie weszlismy na sam lodowiec, ale dwugodzinna, dość szybka piesza wędrówka doprowadziła nas pod jego jęzor. Niestety, z roku na rok jęzor jest mniejszy - zasługa jakże sławnego globalnego ocieplenia. Na zdjęciach "z epoki" jęzor sięgał prawie do samego jeziora.

Poniżej fotorelacja:






To nie jest chorwacka plaża. Po prostu na chwilę wyszło słońce :)



A to jęzor lodowca. Właściwie to już tylko języczek.


W roku 2006, kiedy byłam tam po raz pierwszy, jęzor prezentował się mniej więcej tak:

Źródło: wikipedia

Tak, lód ma niebieskawy kolor. Niestety, ze względu na brak chęci współpracy ze strony słońca nie udało mi sie uchwycic tego na zdjęciu.

Chciałabym cofnąć się w czasie i przeżyć ten jeden dzień ponownie.

You Might Also Like

20 komentarze

  1. Co za boskie miejsce.... Wspaniałe....

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kraj nam przypadł ;) to zdjecie z lodka niesamowite jakies jest ..

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne miejsce, zazdroszczę wycieczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez mielismy sie tam wybrac wiele razy. Jak widac nie nalezy odkladac niczego na pozniej bo i lodowiec sie topi i nie ma juz z kim odbyc tej niesamowitej wycieczki. Zdjecia przecudne i wierze, ze potrafia poruszyc najczulsza strune.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rurka...jak do wiosny nie bedziesz miala z kim sie tam wybrac, chetnie wybiore sie tam z Toba :) marze o zlapaniu slonecznego dnia!

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia. Ja już pewnie nie zdążę i języczka zobaczyć...

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne zdjęcia.zachęciłaś mnie zdecydowanie do tego by tam się znaleźć.mimo że nie lubię zimna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do zimna można się przyzwyczaić. Gorsza jest mżawka, która potrafi siąpić z nieba cały dzień.

      Usuń
  7. Jak w bajce, jakby było na niby... *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. Gooooood! Zdjecia jak z jakiejs gry, filmu hd czy nie wiem. Na poczatku zastanawiałem sie skad ściągnęlas takie zdjecia! :)))) ale zazdroszcze wyprawy :) czasem zwykle miejsca moga byc bardziej magiczne niz niejedene popularne miejsca. I juz wiem gdzie panna xoxo sie niedlugo wybierze :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. o mamo! co za widoki! bajeczne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, chcę tam być, zobaczyć, poczuć i pooddychać tym powietrzem. CHCĘ!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Bergen nie masz daleko ;) Folgefonna Nasjonalpark, braliśmy go od strony Sunde ;)

      Usuń
  11. gdyby dało się cofnąć czas.., gdyby się dało nigdy nie zrobilibyśmy kroku naprzód, a przecież o to w życiu chodzi co nie? lepsze są wspomnienia przynajmniej się nie zmienią, a powrót do tego co było.., chyba tylko jako mucha na ścianie bo jako człowiek na pewno próbowalibyśmy cos w tej chwili zmienić, udoskonalic i pewnie zrąbalibyśmy wszystko w jednym momencie i już nie byłoby tak pieknie, więc nie cofaj czasu. pewnych rzeczy z przeszłości lepiej nie ruszać;)buziak

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana....

    So Sweet Blog Award... wyróżniłam Cię:)

    http://lakierowa-mania-mani.blogspot.com/2012/09/na-sodko-czyli-so-sweet-blog-award.html

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Obłędne miejsce :)) Chciałabym kiedyś zobaczyć takie miejsce na żywo :))

    Chcę Ci przekazać, że zostałaś obdarowana słodką babeczką "So sweet Blog Award" :)

    Zapraszam do zabawy http://szminka-po-lustrze.blogspot.com/2012/09/so-sweet-blog-award-czyli-sodkie.html :)

    OdpowiedzUsuń