Do przodu

wtorek, marca 20, 2012

Po tygodniach, a tak naprawdę miesiącach przemyśleń uderzyło mnie, co następuje. Jest co jest i będzie co będzie. Tylko tyle i aż tyle.
Może w ogóle się nie ułoży. Może nie będzie tej wymarzonej rodziny, długich zimowych nieprzekłuconych wieczorów, tupotu małych stópek, wakacyjnych wspólnych wyjazdów, poczucia bezpieczeństwa i pewności, gromady wnuków (w odległej przyszłości)  i rodzinnych świąt w dużym, rodzinnym gronie.

Może nie tym razem, nie w tym życiu.

Mam Młodego, więc jedna para małych stópek jest. Może więcej nie jest mi po prostu dane.

Zakończyłam to. Od tygodni noszę maskę, już nawet nie udaję że jest dobrze. Nie jestem w stanie się uśmiechnąć. Mam wrażenie, jakby ktoś odbił moją twarz w betonie i przyspawał mi do głowy - taką karykaturalną, z dużymi smutnymi oczami i kącikami ust wygiętymi w odwrotność uśmiechu.

comnieniezabijetomniewzmocni...comnieniezabijetomniewzmocni..comnieniezabije..

You Might Also Like

12 komentarze

  1. Agga, strasznie smutne to, co piszesz ... Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie dobrze, uwierz. Co Cie nie zabije...:)
    3maj się dzielnie:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że ten wpis to jedynie objaw przesilenia wiosennego albo PMS. Zbliża się najpiękniejsza część roku, która wzmaga we mnie chęć robienia postanowień (w porównaniu do zimowej aury Nowego Roku). Może Ty powinnaś sobie postanowić jakąś zmianę, która pozwoliłaby Ci zrzucić maskę?

    OdpowiedzUsuń
  4. Proponuję, żebyś wzięła do ręki długopis, czystą kartkę A4 i wypisała na niej wszystko, co w Twoim życiu dobre. Wszystko, co sprawia, że jesteś szczęśliwa / uśmiechasz się / choć przez chwilę jest Ci lżej bądź przyjemniej. Nawet drobiazgi. Zobaczysz, że będzie tego więcej niż przypuszczasz :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Agga, wzruszyłaś mnie.
    Jestem bardzo wrażliwa...

    Zobaczysz, Tobie też zaświeci słońce!
    Mamy tendencję - zwłaszcza w nieszczęściu - do przedłużania chwili obecnej. Wydaje się nam, że zła passa nigdy się nie skończy, ale wszystko ma kres. No, nie rozklejaj się, kochanie. Zawsze masz nas!

    Nie warto się maskować, to boli najbardziej samego maskującego.

    Aha.
    Dobrze, że podzieliłaś się tym z nami, nie można dusić w sobie smutku. Spodziewaj się grupy pocieszaczy, niah niah niah ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasami tak jest, że wydaje nam się, że jakaś droga się nam zamknęła w życiu, ale warto pamiętać, że życie często zaskakuje i potrafi się wszystko odwrócić. Czy tak będzie nie wiadomo, ale warto w to wierzyć i cieszyć się nawet drobnymi rzeczami.
    Trzymaj się ! :*

    OdpowiedzUsuń
  7. są jeszcze lakiery <3 :D

    a poważnie pozostaje liczyć czasami, że w końcu będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  8. po każdym "złym" przychodzi dobre, i tego trzeba się trzymać.

    OdpowiedzUsuń
  9. W życiu piękne są tylko chwile. Trzymaj się...

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziekuje Wam bardzo za wsparcie :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest co jest i bedzie co bedzie - to najlepsze co mozna sobie wmawiac w chwili zalamania. Pomaga bo przestajemy oczekiwac cudow a akceptujemy rzeczywistosc taka jaka jest. Czasami, gdy nie dane nam jest cieplo domowego ogniska trzeba pielegnowac chocby plomyk, ktory na pewno gdzies sie pali. Zycze Ci by na razie ten plomyk ogrzewal Twoje serce a moze kiedys ktos rozpali go prawdziwym ogniem.

    OdpowiedzUsuń